Kilkudziesięciu parlamentarzystów PiS przyszło na inauguracyjne posiedzenie - powołanego przez Twój Ruch - parlamentarnego zespołu ds. skutków działalności Komisji Weryfikacyjnej Antoniego Macierewicza. Politycy TR opuścili salę, a działacze PiS wybrali władze zespołu.
Rzecznik TR Andrzej Rozenek relacjonował, że politycy TR próbowali odbyć pierwsze posiedzenie zespołu.
REKLAMA
- Zespół niestety nie zdążył się nawet ukonstytuować, bo na posiedzenie tego zespołu wtargnęło 57 posłów z Prawa i Sprawiedliwości, krzycząc, że przejmują ten zespół, że jest ich więcej i mogą wszystko z nim zrobić, wybiorą sobie swojego przewodniczącego - mówił.
Dodał, że w związku z tym posłowie TR wyszli z sali, informując, że zrywają posiedzenie.
Marek Suski - jeden z polityków PiS, którzy pojawili się na środowym posiedzeniu zespołu - tłumaczył dziennikarzom, że "w parlamencie każdy parlamentarzysta ma prawo zgodnie z regulaminem pracować w każdym zespole parlamentarnym".
- Ja przypomnę, że byłem pomysłodawcą zespołu przyjaciół zwierząt, zebrałem podpisy, napisałem regulamin. Na ten zespół przyszła większa grupa posłów z PO i wybrali swojego przewodniczącego, więc to jest pewna norma działania w parlamencie - przekonywał.
Dodał, że dziwi się, iż posłowie TR, którzy wymyślili zespół ds. skutków działalności Komisji Weryfikacyjnej, opuścili jego obrady, bo - jak mówił - politycy PiS nie zmienili nic w regulaminie.
- Zespół będzie działał nad tym, do czego został powołany - zapewnił. Poinformował też, że wybrano władze zespołu; jego szefem został poseł PiS Bartosz Kownacki.